Uwaga! Od dnia 1 Kwietnia 2022 zapraszam po zimowej przerwie, Mieszkańców Gminy Osięciny posiadających Karty Wędkarskie, oraz Członków Koła RSW Osięciny, na połów sportowy, spławikowy do Bartłomiejowic. Prosimy o stosowanie haczyków...
KOMUNIKATY
Ostrzeżenie meteorologiczne
Ważny komunikat dla mieszkańców ul. Malinowej i ul. Olchowej
Urząd Gminy w Osięcinach zaprasza w dniu 7 marca na godzinę 16:00 mieszkańców i właścicieli działek przy ul. Olchowej i Malinowej na spotkanie z projektantem branży drogowej odnośnie konsultacji projektu zagospodarowania terenu dla zadania: "Przebudowa dróg...
Wniosek o wypłatę dodatku dla niektórych podmiotów niebędących gospodarstwami domowymi z tytułu wykorzystywania niektórych źródeł ciepła
1947-02-01
Pierwszym proboszczem po wyzwoleniu Osięcin od 1945 r. był ks. Józef Stańczak. Ks. Józef Stańczak urodził się 29 marca 1900 r. w Słupni, pow. Płock, gmina Bielno. Rodzicami jego byli Jan i (imię nieczytelne) Jasińska małżonkowie Stańczak. Ks. Stańczak po przybyciu do Osięcin przystąpił od razu do organizowania życia parafialnego. Z ważniejszych rzeczy zrabowanych przez okupantów były dzwony. Ks. Stańczak przystąpił do sprowadzenia nowych dzwonów. Dzwony sprowadził, ale dostawca nie wykonał swego dzieła solidnie. Dodał do stopu mniejszej wartości metali, przez co dźwięk dzwonów nie był i nie jest do tej pory „śpiewny”. Sprawą tą ks. Stańczak bardzo się zamartwiał. Znane jest też do tej pory jego retoryczne pytanie: „ciekawe, komu te dzwony zadzwonią jako pierwszemu.” Pierwszym był sam ks. Stańczak. Zmarł nagle na serce w dniu 1 lutego 1947 r. Spoczywa na cmentarzu w Warszawie.
Źródła:
xxx – Archiwum USC Urzędu Gminy w Osięcinach. Akt zgonu 13/47.
xxx – Parafia Opieki Matki Bożej w Osięcinach, Kronika Parafii Osięciny.
xxx – J. Cybertowicz, Kościół w Osięcinach, Zeszyty Historyczno – Literackie, z. 2, Osięciny, październik 1994.
Jan Cybertowicz
Opis fotografii:
01. Ks. Józef Stańczak – proboszcz parafii Osięciny od 1945 r. do 1947 r. (Zdjęcie z opracowania „Kościół w Osięcinach”)
02. Pogrzeb ks. Józefa Stańczaka. Odprowadzony został przez parafian w stronę Szkoły Podstawowej a tam zabrany samochodem przez rodzinę do Warszawy. (Zdjęcie ze zbiorów autora.)