W pierwszej połowie 1942 r. hitlerowcy na podstawie odgórnych zarządzeń realizowanych na ziemiach polskich podjęli akcję zagłady ludności żydowskiej w Osięcinach. Akcja w Osięcinach trwała tylko jeden dzień – 16 kwietnia 1942 r. Niemcy zaczęli już ją o godz. drugiej w nocy. Całe Osięciny zostały obstawione przez wszystkich umundurowanych Niemców z Osięcin i okolicy. Żydzi zostali spędzeni do kościoła i tam przetrzymywani pod karabinami do czasu przyjazdu samochodów. Były to samochody ciężarowe pod plandekami. Samochody podjechały pod bramę główną kościoła i odbył się załadunek Żydów. Wśród krzyków, ponaglań i bicia kijami oraz kolbami karabinów Żydzi zostali stłoczeni w samochodach. Było bardzo ciasno, więc plandeka coraz to w innym miejscu była wypychana a Niemcy niemiłosiernie tłukli wybrzuszenia kolbami karabinów. W trakcie tego wyrównywania plandeki Niemcy zabili Żydówkę o nazwisku Wesołowska. Została uderzona kolbą karabinu w głowę. Wesołowska była już staruszką. Przed wojną mieszkała za boźnicą ze szczytu. Sprzedawała gliniane garnki na rogu ul. Kościuszki i Placu Wolności.
Źródła:
xxx – Relacja mieszkańca Osięcin Stefana Skwarczyńskiego spisana w lutym 1987 r., (w posiadaniu autora).
xxx – Relacja mieszkańca Osięcin Józefa Wasilewskiego spisana 5-6 lutego 1987 r. i 2 sierpnia 1994 r., (w posiadaniu autora).
xxx – Relacje innych świadków. (w posiadaniu autora).
Jan Cybertowicz